czwartek, 3 marca 2011

Hi
Co tam u was:*?
Ja idę do szkoły na godzinę 10:50.
Powiem szczerze.Od paru dni jestem strasznie osłabiona ;p Nic mi się nie chce.
Broniła bym się przesileniem wiosennym...Ale jeszcze nie ma wiosny!!
Dzisiaj moja mama wstawała o 6:20.Odsłoniła mi zasłony i na full wpadło mi światło do pokoju :/
Myślałam czy się podnieść czy nie?.Wkońcu zakryłam się kołdrą i próbowałam dalej spać.
A tu po 15 minutach dzwonek do drzwi
I kto?sąsiad.Bo popsuły mu się drzwi i nie może ich otworzyć:/Mój dziadek wstał pociągnął(trochę mocniej za klamkę)i się otworzyły!!
Ale złość już mi przeszła:)
Chociaż...oczy nadal mnie swędzą i co jakiś czas mam je trochę zaczerwienione ale tylko jak jest mi gorąco.Nie jestem alergiczką.Nie wiem dlaczego teraz się tak dzieje,nigdy wcześniej nie miałam takich problemów z oczami.Może wy mi pomożecie.Co o tym myślicie.Co mam stosować?Czy pójść z tym do lekarza?

 

1 komentarz:

  1. Też tak miałam tydzień temu. ;/
    I zbierało się na chorobę,lub po prostu jesteś przemęczona ja tak też często mam z tego powodu.

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń